Brak rąk do pracy to poważny problem w branży gastronomicznej. Brakuje nie tylko kucharzy, ale również kelnerów, pomocników czy kierowców odpowiedzialnych za dowóz jedzenia. Jak poradzić sobie z brakiem pracowników w gastronomii?
Czy można skutecznie rozwiązać ten problem? No cóż, przy odpowiednim zarządzaniu restauracją można uporać się z wieloma trudnościami wynikającymi z problemów na rynku pracy.
Zoptymalizowana kadra to absolutna podstawa
Na wstępie zawsze warto zastanowić się na tym, jakich pracowników potrzebuje nasza restauracja. Dobry szef kuchni i pomoc kuchenna to podstawa. Bez tego nie da się prowadzić lokalu gastronomicznego. Nieco inaczej wygląda kwestia kelnerów i kelnerek, ponieważ obecnie wiele restauracji radzi sobie bez pomocy tych pracowników. Wystarczy wdrożyć systemy umożliwiające klientom samoobsługę. Oczywiście nie wszystkie procesy da się zautomatyzować, ale sporą część z nich już tak.
Kasy samoobsługowe czy kioski gastronomiczne to obecnie norma w wielu lokalach. I choć takie rozwiązania przywodzą na myśl restauracje typu fast food, to niestety trudne czasy wymagają radykalnych rozwiązań. Tnąc kadrę możesz zaoferować większą pensję kucharzom, a to właśnie oni są podstawą działalności lokalu.
Automatyzacja procesów w restauracji
Nowoczesne zmywarki i zmywalnie są w stanie ograniczyć czas pracowników spędzany na zmywaku. Z kolei roboty kuchenne są w stanie wykonać wiele prostszych zadań za kucharza. Braki kadrowe często trzeba łatać pracownikami automatycznymi, czyli po prostu maszynami, robotami i urządzeniami, które pozwalają do minimum skrócić czas potrzebny do przygotowania posiłku.
Wydawanie dużych pieniędzy na taki sprzęt nie jest jedynym sposobem. Równie dobrze właściciele lokali gastronomicznych mogą zdecydować się na leasing niezbędnego sprzętu. Do tego dochodzą wspomniane już kasy samoobsługowe oraz kioski, które odciążą kelnera, kasjera lub barmana.
Nowoczesne trendy w gastronomii
Nowoczesne technologie wychodzą na przeciw potrzebom lokali gastronomicznych, które zmagają się z poważnymi problemami kadrowymi. Weźmy chociażby dowóz jedzenia do klienta. Restauracje nie muszą już zatrudniać własnego kierowcy. Równie dobrze można dołączyć do aplikacji internetowych, w których wielu kurierów obsługuje dostępne w aplikacji restauracje.
Założenie jest bardzo proste – klient składa zamówienie online, a lokal zaczyna przygotowywać posiłek. Następnie, system wybierze wolnego kierowcę znajdującego się w okolicy, który podjedzie do restauracji, a następnie dostarczy posiłek klientowi. To kolejny prosty sposób na zmniejszenie kadry pracowników w restauracji.
Rotacja stanowisk w restauracji
Dobrym rozwiązaniem może być również stosowanie rotacji na stanowiskach. Chodzi o to, aby pracownicy uczyli się wykonywania różnych zadań związanych z przygotowaniem posiłków oraz obsługiwaniem klientów. O ile oczywiście nie da się zastąpić szefa kuchni, o tyle reszta stanowisk daje więcej swobody.
Pracownicy zyskują w ten sposób większą świadomość swojej pracy i poszerzają swoje kompetencje. Restauracje stosujące rotację muszą jednak zadbać o satysfakcjonujące wynagrodzenie. W innym razie, pracownicy odpowiedzialni za wiele obowiązków poczują się po prostu niedocenieni i wykorzystywani, a do tego nie można dopuścić w dobie problemów kadrowych.
