03/10/2019 at 10:30
#15446
Tak trafiłem na ten temat i aż dziwię się, że nikt nie pisze o palarniach. Każda korpo da Ci kawę przemysłową. Fakt, że plusem jest porcelana, często sprzęt. Ale czy o porcelanę chodzi w kawiarni…?
Ja pracowałem w 3 kawiarniach – jedna miała kompletny serwis z tchibo, druga zaopatrywała się w coffeedesku, trzecia bezpośrednio w “palarni single origin”. I z czystym sumieniem powiem, że świeże palenie to naprawdę różnica, bo wątpię żeby mieli ziarna różnej jakości. Inna kawa zupełnie, zarówno w smaku jak i konsystencji i aromacie przy mieleniu.
I fajnie się z nimi pracowało, kompetentne chłopaki.