Urzędnicy w Dębicy postanowili postawić się właścicielkom lokalu Gospoda u Sióstr i nie zezwolić na sprzedaż alkoholu. Powodem jest zbyt mała odległość restauracji od kościoła.Właścicielki postanowiły ominąć prawo i zbudowały labirynt, wydłużając w ten sposób drogę od drzwi kościoła do drzwi lokalu do 120 metrów. Urzędników to nie przekonało i uznali wybudowaną drogę za “sztuczną”.
Lokalne uchwały rad miejskich w Polsce w większości przypadków zabraniają sprzedaży alkoholu w pobliżu miejsc sakralnych i szkół. Powszechne są jednak wyjątki od reguły. Do takich odstępstw zalicza się knajpy znajdujące się na rynkach miast, lokale działające na długo przed uchwaleniem zakazu i lokale które otrzymały zgodę od dyrekcji szkoły lub proboszcza parafii.
Gospoda u Sióstr w Dębicy specjalizuje się w przyrządzaniu placków ziemniaczanych. W restauracji kuchenne rewolucje przeprowadziła Magda Gessler.
(zdj. przekarpacie.pl)
Zostaw komentarz